Badacze z uniwersytetu Tohoku w Japonii zdołali uwarunkować karaluchy, by śliniły się na neutralny sygnał skojarzony z podaniem im roztworu cukru. Nie chodzi tutaj o sam fakt uczenia się czy zapamiętywania – to potrafią i muszki owocówki. Chodziło o obalenie teorii, jakoby do ślinienia się można było zmusić warunkowo tylko psy i koty. Ot takie przekomarzanie się z twórcą behawioryzmu :> Jednak badanie podobieństw mechanizmów funkcjonowania mózgu u innych stworzeń przybliża nas do poznania tajników naszego “komputera” ;)
Mniejsza o covid, noś maskę, żeby podkreślić swoje piękno!
Maseczki pojawiły się w naszym Europejskim życiu niczym Elon Musk w Twitterze — obiecały pomóc, wprowadziły niebagatelny zamęt, wszędzie się walały, i podniosły nie jedną brew zdziwienia. Niektórzy badacze twierdzą jednak, że maska może uczynić nas pięknymi, jeśli nie zostaniemy po drodze naznaczeni jej ponurą klątwą…
Na podobnej zasadzie ćwiczone (tresowane) są teraz pszczoły- detektory bombowe. Pszczoły kiedy wyczują bombę mają zacząć machać odwłokiem, gdyż kojarzą ten zapach z miską miodu, który dostają w nagrodę. Próbowano to zrobić z Osami, ale jednak nie były zdolne w ten sposób pokazywać swojego zadowolenia.
Ha, ciekawe :>
Tak samo było z tresowaniem gołębi za czasów wojennych:
Spadała na miasto bomba, lecz po uderzeniu w ziemię nie wybuchała. Ludzie myśleli, że to niewypał – wracali do względnie normalnego życia. Po jakimś czasie przylatywały wytresowane gołębie i pukały dziobem w detonator. Wtedy, na pewno trochę zdziwione, nie dostawały upragnionej nagrody :>