Psychologia, neuropsychologia, mózg

Case study #2: Pedofil mimo woli

W wieku 19 lat przeżył déjà vu. Niby normalne zjawisko, ale ostatnio coś często mu się zdarzało. Zaniepokojony obserwował wzrastającą częstotliwość tego doświadczenia. Lecz nie tylko ilość ataków się zwiększała – także ich siła. Do przeżywanych po dwadzieścia razy na dzień déjà vu doszły szarpiące bóle w klatce piersiowej czy poczucie braku powietrza. Lecz to był tylko początek kłopotów. Pacjent nie miał pojęcia, że ta udręka finał swój będzie miała w sądzie, gdzie prokurator zażąda dla niego 20 lat pozbawienia wolności.

Ataki te, okraszone jeszcze halucynacjami słuchowymi, zostały zdiagnozowane jako padaczka skroniowa, a dokładniej padaczka przyśrodkowej części prawego płata skroniowego. Leki nie pomagały, a stan się pogarszał. W wieku 33 lat chory zgodził się więc na operację. Neurochirurdzy wycieli mu część mózgu, która była źródłem ataków. Usunięte tkanki dodatkowo poddano analizie. Testy wykryły guz mózgu, glejaka (ganglioglioma). Niestety, mimo tego, że operacja wydawała się być udana, po kilku miesiącach ataki wróciły. I to o jeszcze większej sile. Kolejna operacja została przeprowadzona gdy pacjent miał 39 lat, następny kawałek mózgu został usunięty. I przez cały miesiąc pacjent czuł się uleczony.

Później jednak jego zachowanie uległo zmianie…

Mój apetyt na jedzenie i seks wzrósł dramatycznie. Miałem większe wahania nastroju. Cały czas miałem ochotę na seks. Codziennie. Bardzo łatwo się podniecałem i regularnie zacząłem siebie dotykać. Zacząłem wymagać od żony by kochała się ze mną codziennie. Jak nie kochałem się z żoną, masturbowałem się. To zachowanie zwiększało się z czasem. Stałem się chwiejny emocjonalnie, obsesyjnie-kompulsywny… Stałem się tak łatwo podatny na rozproszenie uwagi, że nic nie potrafiłem rozpocząć ani skończyć.

My appetite for food and sex increased dramatically. I had greater mood swings. I wanted sex constantly. Every day. I was very easily stimulated and began to touch myself regularly. I began to request sex daily from my wife. If I wasn’t having sex with my wife, I masturbated. This behavior increased over time. I became more emotionally labile, obsessive—compulsive… I become distracted so easily that I can’t get anything started or done.

Gdy naczelnym uszkodzi się oba płaty skroniowe, lub prawy wraz z przyśrodkową częścią lewego, dochodzi do znacznej zmiany zachowania. Zwierzęta przestają się lękać, stają się bardziej żarłoczne, hiperseksualne – dochodzi do stosunków homoseksualnych, masturbacji czy seksu z przypadkowymi przedmiotami. Jest to tak zwany zespół Klüvera-Bucy’ego, który najwyraźniej wystąpił u pacjenta mimo tego, że jego lewy płat skroniowy był nienaruszony.

Powróćmy do sprawy. Gdy żona pacjenta spała, ten spędzał noce na oglądaniu filmów i zdjęć pornograficznych w internecie. Część stron namawiała go do zakupu pornografii dziecięcej. Zakupił, pobrał. Wstydził się jednak tej aktywności – o masturbacji czy pornografii nie rozmawiał z żoną ani z nikim innym. Mimo dyskrecji, w 2006 roku został aresztowany.

Psychiatra zapisał mu leki antydepresyjne i antypsychotyczne. Według słów żony pacjent stał się dzięki temu bardziej kochający i ciepły w stosunku do niej, jednak libido zostało całkowicie zagłuszone – seks po prostu przestał istnieć. Mężczyźnie postawiono zarzuty świadomego posiadania materiałów zawierających co najmniej 3 zdjęcia przedstawiające pornografię dziecięcą. Pacjent przyznał się do winy. Podczas procesu wypowiadało się wielu wybitnych neurologów. Dr Devinsky powiedział na sali rozpraw, że uszkodzenie prawego płata skroniowego było głównym czynnikiem hiperseksualności oskarżonego, a co za tym idzie nie jest on odpowiedzialny za decyzję o ściągnięciu zakazanych materiałów.

Nawet sam Oliver Sacks opowiadał się za oskarżonym, przedstawiając go jako człowieka inteligentnego, o moralnym wglądzie, monogamistę, targanego nieodpartym przymusem związanym z uszkodzeniem mózgu. Prokurator jednak patrzył na to z innego punktu widzenia. Skoro była to taka nieodparta chęć, dlaczego ściągał zdjęcia w domu, ale już nie w pracy? Dlaczego tylko w niektórych sytuacjach ujawniał się jego opłakany stan? Był w końcu na tyle świadomy, by móc swoją hiperseksualność ukrywać! 20 lat więzienia – takiej kary zażądał.

Sędzia jednak zgodził się, że stan medyczny pacjenta był tutaj głównym czynnikiem rzutującym na jego zachowanie. 51-letni mężczyzna odsiaduje w tej chwili wyrok 26 miesięcy więzienia, 25 miesięcy aresztu domowego oraz 5 lat bycia pod obserwacją – jest to minimalny wyrok w sprawach tego typu.

Cała sprawa jednak jest wielce interesująca, bo stawia pytanie – kiedy dokładnie sami decydujemy o tym co robimy? Pewne specyficzne uszkodzenie mózgu wywołało u pacjenta silną chęć oglądania pornografii różnego typu, ale to on sam podjął świadomą decyzję o złamaniu prawa. Devinsky, Sacks i Devinsky uważają, że nie powinien on ponosić odpowiedzialności karnej, ponieważ materiał ściągał niejako w afekcie, jego świadomość była rozmyta pierwotną potrzebą. Czy nie należy zatem karać narkomanów, którzy by zdobyć pieniądze na kolejną działkę pobili studenta? Ich mózg też zmienił się fizjologicznie, ich świadomość przesłonięta była nieludzkim głodem… Gdzie dokładnie wyznaczyć mamy granicę świadczącą o posiadaniu wolnej woli w decydowaniu? W końcu, mówiąc kolokwialnie, to my jesteśmy mózgiem, to on kształtuje naszą świadomość. Jego stan określa to, jacy jesteśmy, i to on odpowiedzialny jest za wszystkie nasze decyzje.

Devinsky, J., Sacks, O., & Devinsky, O. (2009). Kluver-Bucy syndrome, hypersexuality, and the law. Neurocase: case studies in neuropsychology, neuropsychiatry, and behavioural neurology, Apr;16(2):140-5.

Your subscription could not be saved. Please try again.
Pomyślnie zapisano adres! Sprawdź swoją skrzynkę!

Ostatnie artykuły

Przeszczep mini-mózgu

Badania nad ludzkim mózgiem są dość problematyczne. Nie dość, że sam organ jest nieco skomplikowany, to trudno o ciągły i łatwy dostęp do ochotników czy pacjentów. Pewnym przełomem ostatnich lach okazały się hodowane w laboratorium ludzkie organoidy zwane mini-mózgami. Owe mini-mózgi, dzięki publikacji w najnowszym Nature, jeszcze raz wbijają się buciorami na salony neuronauki — tym razem w głowie laboratoryjnego szczura.

Hipno-Chajzer

Poczucie kontroli jest bardzo ważnym aspektem ludzkiej psychiki. Przy hipnozie jednak całkowicie oddajemy się we władanie hipnotyzera. Na czym ten stan polega?

2 Comments

  1. LT

    Ciekawy przypadek. Kiedyś chyba pożyczę na zajęcia ze studentami.
    Ogólnie mamy do czynienia z podstawowym ludzkim dramatem cywilizacyjnym – w jaki sposób doprowadzić do tego by ludzkie zachowanie kontrolowane było korowo, a nie podkorowo; ale z drugiej strony:

    – jak kontrolować zachowanie jednocześnie gwarantując ludziom wolność i nie ingerując w ich sferę prywatną?;
    – jak doprowadzić do samoregulacji zachowań?
    – jak to zrobić w sytuacji, gdy samoregulacja jest trudna, gdyż mamy do czynienia z rozmaitymi uszkodzeniami mózgu?
    – jak to zrobić nie wprowadzając Kartezjańskiego podziału na świadomość i “podświadomą afektywną maszynę”?

    Reply
  2. Jędrzej

    Wydawałoby się, że do przeżycia byłaby kontrola mająca na celu doprowadzenie np. równowagi biochemicznej mózgu do jakiegoś sensownego złotego środka w przypadku zaburzeń. Z tym, że co z tego, że daną osobę wyleczymy z uzależnienia od hazardu próbując majstrować mu w układzie dopaminergicznym jak tym samym możemy pozbawić go jakiejś ważnej cechy osobowości? Za dużo tu zmiennych by cokolwiek móc w pełni kontrolować czy selektywnie zmieniać.

    Reply

Submit a Comment

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Pin It on Pinterest