Od początku istnienia neurotyka miałem zamiar napisać artykuł zawierający ogólny opis i założenia pięknej nauki jaką jest neuropsychologia. Na zamiarach jednak się skończyło. Szczęśliwie jednak dla mnie polski światek internetowy coraz bujniejszy jest w strony o zabarwieniu psychologicznym. Autor takiego nowego, ale jakościowo świetnego serwisu, konkretnie Psychosfery, zgodził się, by opublikować i u mnie gościnny wpis o neuropsychologii. Zapraszam więc do lektury! Neuropsychologia - wstęp...
Case study #1: Alicja w krainie czarów vs rozpuszczalnik
Tego dnia wyraźnie coś się zmieniło. I to nie tylko atmosfera w domu. Dziwne uczucie — ktoś podmienił wszystkie pałeczki do jedzenia na identyczne. Wszyscy domownicy wyszli z mieszkania, oprócz jednej osoby. Ale to już nie był domownik — jakaś obca osoba zaczęła podszywać się pod matkę. Plecy rodzicielki wydają się czerwone, większe niż zazwyczaj. Młoda dziewczyna podejmuje decyzję — wyeliminuje tego spiskującego szpiega! Tak zginęła matka pani A. Jak do tego doszło? Złożyło się na to kilka...
Déjà vu
Mieliśmy zajęcia z gimnastyki w przedszkolu. Dziewczynka na tle okna ćwiczyła pajacyki. Spojrzałem na nią i dotarło do mnie dziwne uczucie, że przecież już raz widziałem tę postać, już raz przeżyłem identyczną sytuację. Jako mały chłopiec nie przywiązałem jakoś znacznej wagi do tego dziwnego przeżycia. Teraz jednak, wspominając swoje pierwsze déjà vu, nie mogę opanować swojej ciekawości. Co dokładnie kryje się za tym doświadczeniem? Co je powoduje, czy coś ono oznacza? Czym jest déjà vu?
Doktorze, a może by tak nie leczyć?
Bladość, osłabienie, gorączka, szpital - choroba, jako stan człowieka, nie kojarzy nam się zbyt dobrze. Gdy homeostaza organizmu zostaje zakłócona staramy się robić wszystko, by doprowadzić siebie do porządku, do normalności. Choroba zakłóca naszą typową egzystencję wzbogacając ją w zazwyczaj nieprzyjemny czynnik. Czasami jednak czynnik ten wcale nie przeszkadza, czasem pomaga, z czasem to on zaczyna określać stan "normalny". Czy warto się wtedy leczyć? Korzystając z wakacyjnej przerwy mam...
Mózgowe ciacho
Cukierniczy przysmak Hannibala Lectera. Słodkie, prawda? :> Same mózgi są czekoladowe - to czerwone smakuje jednak malinowo ;) źródło
Dlaczego warto mieć brzydszego brata?
W przeciwieństwie do tego, co mówią Wam osoby aktywne, obowiązkowe i pracoholicy — każdy z nas jest leniem. Staramy się przetworzyć jak najwięcej informacji jak najmniejszym kosztem. I całkiem nieźle nam się udaje ciąć te umysłowe koszty. Czasami jednak tu i ówdzie zdarzy się jakaś wpadka. Są one jednak na tyle poważne, że uznanie człowieka jako istoty całkowicie racjonalnej jest grubą przesadą. Temat wpisu zasugerował mi ten wykład Dana Ariely, który gorąco polecam, ponieważ jego...
Ból subiektywny
Każdy radzi sobie z bólem na swój sposób. Jedni wolą przeczekać migrenę, inni zalać ją falą leków przeciwbólowych, jedni zranione miejsca rozmasowują, inni zaciskają zęby i biegną dalej mimo kolki czy pęcherzy na piętach (oraz rany postrzałowej, ale to tylko w Ameryce...). Jednak bliskość koncepcji cierpienia fizycznego i psychicznego otwiera furtkę dla kilku bardzo ciekawych sposobów radzenia sobie z tym przykrym uczuciem w stricte psychologiczny sposób. Pieniądze rządzą światem, jednak ich...
Mózg króla
Rodzina Michaela Jacksona przed jego pogrzebem musiała dokonać chyba najbardziej groteskowej decyzji ich życia. Bo raczej nikt z nas nie chciałby stanąć przed wyborem - czy opóźnić pogrzeb zmarłego, czy pogrzebać go bez mózgu? Mózg króla popu został usunięty w celu przeprowadzenia badań. Jest to dość standardowa procedura przy sprawach o podejrzenie przedawkowania - trzeba sprawdzić jakie substancje działały na komórki nerwowe. Kłopot w tym, że mózg może zostać zbadany dopiero 2 tygodnie po...
Słona bruzda
Chcesz trochę soli? Jest w lewej półkuli. Mózgowy styl dotarł do kuchni. Za 10$ możecie nabyć solniczkę i pieprzniczkę w kształcie naszej szarej masy. Magnes trzyma obie półkule jako całość - po odczepieniu pojawiają się otwory wylotowe dla przypraw. źródło
Sopockie postery
W wydziale sopockim Wyższej Szkoły Psychologii Społecznej miała miejsce sesja posterowa. Studenci przez rok w pocie czoła przeprowadzali autorskie eksperymenty, by następnie przedstawić je w możliwie najładniejszej i najczytelniejszej formie artystycznej. Ich wysiłki możecie sami podziwiać - zapraszam do zapoznania się z pracami. Brudne myśli i czyste ręce!Czemu gdy myślę o pedofilu, chętniej sięgam po kostkę mydła?Konrad Bocian, Marta Weremiuk Czy przywołanie z pamięci dowolnego stereotypu...