Poziom rozwinięcia organizacji układów biologicznych w naszym ciele jest niezwykły. Proste, budujące nas z mapy DNA białka mają tyle okazji do interakcji, że na przykład wśród neurobiologów mówi się, że mózg jest bardziej skomplikowany niż wszechświat. Tutaj można by się spierać – w końcu i tutaj i tutaj nie odkryliśmy jeszcze wszystkiego. Czasami jednak informacje o naszym ciele rzeczywiście mogą wywołać, jeśli nie okrzyk zaskoczenia, to chociaż podobną tematycznie minę. Ostatnio wpadła w moje ręce lista 100 takich dość ciekawych faktów nas dotyczących – zapraszam więc do lektury.
Zacznijmy od mózgu – w końcu to neuropsychologia widnieje w opisie strony:
1. Impulsy nerwowe wędrują z i do mózgu z prędkością 170 mil/h (273.5 km/h). Z taką prędkością wędruje np. bodziec bólowy z dużego palca stopy. Czasami lepiej by było, gdyby działało to trochę wolniej :>
2. Mózg pracuje na energii równej zasilaniu 10 watowej żarówki. Jak widać pojawiająca się w kreskówkach zapalona żarówka towarzysząca genialnym pomysłom to nie taki znowu oderwany od rzeczywistości pomysł. Tyle energii produkujemy nawet gdy śpimy. Matrix by się chyba nie wyrobił na takim zasilaniu…
3. Ludzka komórka nerwowa potrafi pomieścić 5 razy tyle informacji co Encyklopedia Britannica. Naukowcy nie doszli jeszcze do porozumienia w tej sprawie, lecz i tak gdy przeliczają neuronalną pamięć biochemiczną na elektroniczną, wychodzi im od 3 do 1000 terabajtów. Dużo – tylko nie wiem jak to dokładnie sprawdzili…
4. Mózg zużywa 20% tlenu dostarczanego przez układ krwionośny. Czyni to go niezwykle delikatnym jeśli chodzi o tego tlenu deprywację. Taki chciwy a zajmuje tylko 2% masy ciała.
5. Mózg jest najbardziej aktywny gdy śpimy, nie podczas dnia. Jak widać przetwarzanie zmysłowych informacji i kompilacja otaczającego nas świata jest mniej dla niego absorbująca niż śnienie. Ciekawe co tam się dzieje dokładnie wśród tych połączeń, że świecą się one w nocy jak choinka na święta.
6. Naukowcy twierdzą, że im wyższy poziom inteligencji, tym więcej człowiek śni. Może to być spowodowane lepszym rozwinięciem układu nerwowego, a co za tym idzie lepszą pamięcią i wyobraźnią. Aczkolwiek sny to grząski teren. Zwłaszcza, że średnio pojedyncze sny trwają 2-3 sekundy. Kto by chciał pamiętać takie scenki?
7. Neurony rosną nam przez całe życie. Do niedawna twierdzono, że tak nie jest – mówiło się o bujnym rozroście we wczesnym dzieciństwie, a później już z górki. Tak na szczęście nie jest.
8. Zależnie od typu neuronu, informacja podróżuje po nim z różną prędkością. Są drogi błotniste i wiejskie – 0,5 m/s Jak i osmiopasmówki – 120 m/s.
9. Mózg sam w sobie nie czuje bólu. Ból głowy to ucisk na tkanki go otaczające. Dlatego Hannibal Lecter mógł z taką łatwością babrać w mózgu gdy bawił się w kucharza.
10. 80% ludzkiego mózgu to woda. Mózg który czasami przewija się w różnorakich filmach, nie jest więc taki “stały”. To raczej wodnista, różowa, galaretowata papka. Miły obraz prawda?
Włosy i paznokcie
Autorka tej listy radzi myśleć o tych faktach, gdy odwiedzamy fryzjera i manikiurzystkę.
11. Zarost na twarzy rośnie szybciej niż na reszcie ciała. Gdyby typowy mężczyzna nigdy się nie golił, jego broda była by długa na 30 stóp (ok. 9m). W prehistorii to się im pewnie brody wyrywały podczas polowań…
12. Każdego dnia człowiek traci 60-100 mieszków włosowych. Liczba ta zależy od płci, choroby, pory roku, zażytych leków…
13. Włos kobiecy ma o połowę mniejszą średnicę niźli włos samca. To czyni włosy mężczyzn silniejszymi. No w sumie racja – bo kto używa tych wszystkich odżywek do włosów, jak nie dziewczyny?
14. Ludzki włos może utrzymać obciążenie 100 gramów. Wyobraźcie sobie co może utrzymać człowiek całą swoją czupryną.
15. Najszybciej rosnący paznokieć to ten od środkowego palca dominującej ręki. Wiąże się to z długością palca – im krótszy, tym wolniej na nim rośnie paznokieć. Tylko nie wiem, dlaczego ten proces jest spotęgowany przez dominację którejś kończyny…
16. Mamy tyle samo włosów na ciele co szympansy. Nasze są jednak za małe i zbyt jasne by były tak widoczne jak u naszych drzewnych kuzynów.
17. Blondyni i blondynki mają więcej włosów. Śšrednio posiadamy 100.000 cebulek włosowych. Blondyni posiadają ich 146.000, bruneci 110.000, szatyni 100.000 a rudzi 80.000.
18. Paznokcie u rąk rosną 4 razy szybciej niż te u stóp.
19. Długość życia ludzkiego włosa to okres od 3 do 7 lat. Fryzurę możecie zmieniać, lecz te same włosy będą na waszej głowie jeszcze kupę czasu.
20. Musisz stracić ponad 50% mieszków włosowych, by ktoś mógł zauważyć, że łysiejesz.
21. Ludzki włos jest niezniszczalny. Oczywiście jest podatny na spalenie, lecz nie groźna mu jakakolwiek zmiana temperatury, zmiana klimatu, woda, czy inne naturalne siły. Jest on też odporny na wiele kwasów czy substancji korodujących. Nie dziwota, że tak często i gęsto zapychają wszelakie umywalki i brodziki.
Ale wróćmy do tematyki strony:
Seks i reprodukcja
43. Dziennie na świecie dochodzi do 120 milionów aktów płciowych. To daje nam 4% Ziemskiej populacji.
44. Największą komórką ludzkiego ciała jest komórka jajowa kobiety. Najmniejszą – plemnik.
45. Hormonalne zmiany podczas ciąży są ogromne, ale dość dziwnie wpływają na sny. Podczas pierwszego trymestru, błogosławionym kobietom zaskakująco często śnią się robaki, żaby i doniczkowe rośliny.
47. Dzieci zawsze rodzą się niebieskookie. Dopiero później melanina w ich oczach nabiera różnorakich kolorów pod wpływem światła.
51. Każdy człowiek spędził pół godziny swojego życia jako jedna komórka. Pamiętacie?
No dobra, przejdźmy wreszcie do tematu:
Zmysły
53. Po dużym posiłku gorzej słyszymy. Przed koncertem w filharmonii nie zażerajmy się więc przystawkami.
54. Tylko jedna trzecia ludzkości posiada idealny wzrok – reszta ma mniejsze bądź większe odchylenia od normy.
55. Jeśli ślina nie czegoś nie rozkłada, nie możesz tego posmakować. Nie wierzysz autorka radzi: “spróbuj wysuszyć język przed zjedzeniem czegoś”. Chodzi tutaj zapewne nie o smaki charakterystyczne, bo te są odbierane głównie węchowo, lecz o gorzki, słodki i tego typu sprawy.
56. Kobiety mają o wiele lepszy węch niźli faceci. 2% populacji Ziemi w ogóle nie ma węchu.
57. Możemy nosem zapamiętać 50.000 różnych zapachów.
58. Nawet najcichsze nieoczekiwane dźwięki zmieniają szerokość źrenicy oka – dlatego zegarmistrze czy chirurdzy wolą pracować albo przy znanej sobie muzyce albo w zupełnej ciszy.
Inne ciekawostki
90. Im zimniej w pokoju w którym śpisz, tym większa szansa, że przyśnią Ci się koszmary.
92. Twoje ciało wytwarza tyle ciepła, by w 30 minut zagotować 2 litry wody. Tutaj już prędzej Matrix mógłby szukać zasilania.
94. Niemożliwe jest pogilgotanie samego siebie. Mózg wykrywa ruch ręki i ogólnie samo zamierzenie i blokuje ten rodzaj reakcji na dotyk.
96. Ludzie jako jedyni w świecie zwierząt potrafią płakać gdy chodzi o emocje. Ś»adna małpa nie zapłacze dlatego, że ktoś ją rzucił czy miała zły dzień.
97. Praworęczni żyją średnio o 9 lat dłużej niż leworęczni. Nie ma to jednak podłoża genetycznego. Większość urządzeń jest skonstruowana dla praworęcznych, więc ci “inni” mają po prostu kłopoty z użytkowaniem różnorakich mechanizmów. Stąd setki wypadków i zaniżenie średniej.
100. Ten dołeczek mieszczący się w centralnej części między nosem a górną wargą ma swoją nazwę – Philtrum. Naukowcy nie wiedzą dokładnie o co w nim chodzi, po co to to jest. Antyczni Grecy uważali za to ten rejon za jeden z najbardziej erogennych.
Takie ciekawostki zawsze będą interesowały ludzi, bo sam w sobie człowiek jest o wiele bardziej złożony, niż to się nam wydaje na co dzień.
Resztę listy można przeczytać tutaj. Niestety – już po angielsku.
3 – przeliczyli kodony na bity… i jakoś poszło…
Ciekawe są te ciekawostki :)
czy punkt 15. Najszybciej rosnący paznokieć to ten od środkowego palca dominującej ręki. Wiąże się to z długością palca – im krótszy, tym wolniej na nim rośnie paznokieć. Tylko nie wiem, dlaczego ten proces jest spotęgowany przez dominację którejś kończyny… można zinterpretować tak, że u osób o smukłych dłoniach z długimi palcami paznokcie rosną szybciej niż u posiadaczy małych, krągłych łapek ?
I proszę nie odsyłać mnie do kosmetyczki, bo sam zacząłeś ten temat :)
Hm, nie znam źródeł badań tych ciekawostek, więc proponuję przeprowadzić własny eksperyment :> Wydaje mi się, że będzie tak jak mówisz – lecz trzeba to sprawdzić ;)
Wiesz, to mnie poważnie zainteresowało :) zawsze mi się wydawało, że te moje rosną za szybko z czystej złośliwości – bo nie lubię długich ;) ,więc gdyby się okazało, że ma to swoje uzasadnienie i wszyscy długopalczaści jadą na tym samym wózku…
…ciężki los dzielony z innymi nie jest już tak ciężki ;)
Podobno pojawianie się nowych neuronów to nie takie zbawienie (a mam odczucie że zwykle w takim tonie o tym piszesz), okazuje się że te nowo powstające często są wadliwe słabe i potrzeba dużo czasu na sensowne “wplątanie” ich w istniejącą sieć, do tego tworzą wiele zbędnych połączeń.
Więc choć to zjawisko brzmi pocieszająco jeśli chodzi o mechaniczne uszkodzenia mózgu, to jednak w tym procesie ważniejszy jest mechanizm uczenia się nowych funkcji przez istniejące neurony.
Oczywiście – bądź co bądź to ilość sensownych połączeń jest w tym wypadku najważniejsza. Tworzenie się nowych komórek nerwowych w hipokampie jest źródłem, wg. jednej z teorii, problemów z uczeniem się nowych rzeczy. Tak czy inaczej jednak lepiej jest mieć odnawiające się neurony niż ginące na zawsze chociaż sprawa ta nie jest rzeczywiście tak prosta jak z regeneracją wątroby.
Nikt nie raczył podlinkować do tego artykułu na Wykopie? ;) Powinieneś dodać sobie wykopywarkę.
Na Wykopie dodałem również komentarz, możesz odpowiedzieć tutaj albo tam, jak wolisz :)
Odpowiem tutaj i tam ;)
Hm, gdyby wszystkie Twoje włosy usunąć z głowy, przykleić równomiernie do kawałka metalu i dopiero na takiej machinie zawiesić 70kg żelastwa to nic by się nie stało – weź pod uwagę fakt, że co prawda włos wytrzyma, ale cebulka w skórze puści :>
Hm, chyba mam wykopywarkę – klika się na ten button i niby można od razu dodać wpis do wykopu :> Chyba że wykopywarka to coś innego :>
To jest wykopywarka. Tę mniejszą mógłbyś gdzieś umieścić, bo ten widget z dodajdo umożliwia umieszczenie artykułu na Wykopie, ale nie pokazuje, czy on się tam znajduje, czy nie.
94. Niemożliwe jest pogilgotanie samego siebie. Mózg wykrywa ruch ręki i ogólnie samo zamierzenie i blokuje ten rodzaj reakcji na dotyk- Stanowczo nie zgadzam się! Mi się to udaje i to dla mnie naturalna sprawa…
Rav – dzięki, już dodane :)
Hahaha – hm, budowa układu nerwowego to kwestia indywidualna. Wszystkie te ogólne prawdy zbudowane są na prawach, które dotyczą większości ludzi ;) Sam potrafię się pogilgotać po nogach, jednak gdy robi to inna osoba odczucia są dużo silniejsze – tak mogę obserwować hamowanie móżdżku niemal w akcji ;)
94 – możliwe. Spróbujcie połaskotać się po przedniej części podniebienia (bardzo delikatnie) – nie można tego długo wytrzymać.
punkt 100:
sam dokladnie nie wiem po co organizm generuje ten element, ale faktem jest, ze dzieci narodzone z rodzin dotknietych patalogia alkoholizmu nie maja “gorki” zaraz przy wardze. dziwna sprawa…
a ja mam koszmary tylko gdy jest gorąco w pokoju:)
Philtrum czyli ten dołek pod nosem nie wykształci się, jeśli kobieta dużo pije alkoholu podczas bycia w ciąży. Niemowlę ma wtedy pod noskiem całkiem płasko – to jeden z objawów FAS – alkoholowego zespołu płodowego.
Bardzo fajni napisany artykol. pozdrawiam
Faken, człowiek wrzuca na wykop arta i od razu jakieś hurtownie spamują w komentach :> Jhv chociaż przeprosił :>
Ha i jeszcze z błędami spamują! Na stos ;>
1.samemu można się pogilotać – językiem przesuwając po podniebieniu. to faktycznie łaskocze, a przeczytałam to w jakiejś powieści.
2.mam za to pytanie,czy ktoś wie czy jest jakiś ludzki narząd, który od urodzenia nie rośnie?pozostaje tej samej wielkości przez całe zycie?
Oko nie rośnie. Ma ten sam rozmiar przez całe życie
[…]”Tylko nie wiem, dlaczego ten proces jest spotęgowany przez dominację którejś kończyny…”
Prawdopodobnie wiążę się to z lepszym ukrwieniem tejże kończyny, a co za tym idzie dostarczaniu większej ilości składników odżywczych.
Ja również znam sposób na połaskotanie samej siebie – gdy wysunę język i zrobię nim “pff” – wypuszczę powietrze, to odczuwam łaskotanie w języku i wardze. Ale moja głowa jest szczególnie wrażliwa na gilgotki, na przykład nie można mi czegoś szeptać do uszka, bo zaczynam się śmiać ;). Tak samo gdy byłam mała i ktoś podstawił mi palec przed oczy i zaczął nim poruszać tak, jakby chciał nim podrapać moją twarz, zaczynałam chichotać i odczuwać coś co określałam mianem “łaskotania mózgu”. Do dziś mi to zostało i nikt nie może tego pojąć, wszystkich to bawi. Ta, która śmieje się z palca. O, a propos, przypomniało mi się ciekawe doświadczenie, które odkryłam podczas ćwiczeń – spróbujcie zrobić “rowerek” i jednocześnie unosić i opuszczać obie ręce. Czy u Was też wywołuje to nagły atak wesołości? Bo u mnie tak. I u mojej znajome również. Z kolei u dwóch innych nie występuje żadna reakcja…
47. dzieci nie zawsze rodzą się niebieskookie tylko większość. Chociaż gdzieś czytałam że czasem szary kolor tęczówek może być mylony z niebieskim.