Jeśli nie przekonuje Was mózg z orzecha i twierdzicie, że nie jest on przedstawiony realistycznie, mam dla Was coś nowego. Firma Inition, zajmująca się obróbką projektów 3D wpadła na ciekawy pomysł. Najpierw ich pracownik, imieniem Andy Millns, zrobił sobie skan MRI czaszki. Następnie, operując otrzymanymi w ten sposób danymi, wydrukowano trójwymiarowy model narządu. Został on zalany lateksową formą, do której później została wlana płynna czekolada. W ten sposób, gdy słodka masa zastygła, Millns mógł cieszyć się smakiem czekoladki w kształcie swojego mózgu. Śšwietne, prawda? ;)
Zjedlibyście z chęcią? A może czulibyście się trochę z tym dziwnie? ;)
A najbardziej podobają mi się podpowiedzi Google Adsense po prawej stronie. “Nie chcę być gruba”, “Krewetki w cieście”, “Sushi sklep”… ;)
Jadłabym!
Czekoladowy czy prawdziwy też? :D
Eee, sądziłam, że będzie coś na miarę Hanibala ;)
Ciekawe ile policzyliby sobie chirurdzy za tego typu przyjemność z ich udziałem w tle.
Ale z mniej inwazyjnych opcji, to jak widać na filmie zrobienie modelu narządu to nie problem, tak samo jak druk 3D. Są już zdaje się drukowane proste organy typu pęcherz moczowy, więc już niedługo będzie można w restauracji zamówić coś bardziej skomplikowanego. Najpierwej wątróbka a’la klient, później personalizowane flaczki, a na końcu można i spróbować ze swoim mózgiem na talerzu ;)
No i znowu reklamy Google ze świetnym dopasowaniem: “zasmakuj w nowych jubileuszowych kompozycjach” pizzy ;)
hehe ciekawe właśnie co by Hanibal Lecter powiedział o takim “menu”:)…a kiedy artykuł o tym dlaczego kobiety się malują??:)
Jutro o godzinie 16:00 ;)