Wystarczy jeden wdech a orzeźwisz się niczym po paru godzinach snu…
Spray powstał by ucznić życie narkoleptyków bardziej znośnym. Osoby cierpiące na tą chorobę nawet kilka razy dziennie nagle zapadają w sen. Nie ważne czy z kimś rozmawiają czy jedzą posiłek.
Spray składa się w główniej mierze z hormonu o nazwie “Oreksyna A”, którego niedobór powoduje senność.
Małpy, po 36 godzinnym braku snu, po zaaplikowaniu leku wspaniale radziły sobie z zadaniami. Wydaje się więc, że nie jest to jedynie fizyczne pobudzenie, które utrudnia zasypianie, lecz spray ma działanie regeneracyjne. Mentalnie więc, po zażyciu, nie powinniśmy czuć się specjalnie ociężali.
Jestem tylko ciekaw, jak taka zabawa z hormonami się odbije na zdrowiu. Już teraz widzę, że mogą wystąpić problemy z pamięcią – to przecież sen kataloguje nasze wspomnienia zebrane podczas długiego dnia. Szef zespołu badawczego, profesor Jerome Siegel, zaciera jednak ręce – mówi, że jego lek rozwiąże problem ponad 70% Amerykanów którzy śpią za mało i czują się przez to gorzej.
Hm.. Drogi Telochu masz może na sprzedaż troszkę tego sprayu? Bo ja bym zapas na cały rok sobie od razu kupił :-)
Sprawdza się kiedyś czarna przepowiednia z Focusa, że kiedyś przestaniemy spać.
Emendelski – niestety nie mam :> Aczkolwiek możesz wyszukać charakterystykę chemicznej budowy tego hormonu i spróbować go stworzyć samemu w laboratorium :P Możesz też poczekać – poprzednio jak pisałem o Modafinilu zgłosiła się osoba, która ten specyfik sprzedawała ;) może teraz będzie podobnie ;)
Rys – na razie jednak sen jest zbyt ważnym elementem naszego funkcjonowania. Chociaż gdyby zlikwidować fazy NREM i sprawić, by marzenia senne, chociaż na jakimś poziomie formowałyby się podczas naszej świadomej aktywności… jestem pewien, że naukowcy jeszcze w tym będą grzebać :>
Nic tylko zamienic ludzi w bezmyslne roboty :)
Swoja droga niech przy okazji zniosa prohibicje na norpseudoefedryne, to rozwiaze problem checi snu raz na dobre :D
A ja Ci Telochu kiedyś pisałem, że te wszystkie wynalazki prędzej czy później odbiją się na ludzkim zdrowiu. Zresztą sam wiesz, do czego służy sen człowiekowi. Jest on niezbędny, a my sami nie wiemy nawet wszystkich szczegółów. Oczywiście jest to wspaniała rzecz dla osób, które nie mogą w danym momencie zasnąć, ale jak znam ludzi, to tacy kierowcy TIRów będą to zażywali non – stop.
“profesor Jerome Siegel, zaciera jednak ręce – mówi, że jego lek rozwiąże problem ponad 70% Amerykanów którzy śpią za mało i czują się przez to gorzej.” – takim profesorom to ja bym…kurcze, ludzie powinni zacząć prowadzić sensowny tryb życia i zmienić je tak, by nie mieć kłopotów ze snem. Nie podoba mi się takie “łatanie”, zamiast zajmowanie się sednem problemu…