Wstajemy rano – mamy mało czasu by zdążyć do pracy. Łykamy więc coś na rozbudzenie, wdychamy coś na polepszenie kontaktów społecznych a drodze do samochodu możemy poczęstować się gumą wokalną.
Guma balonowa “Chew + Sing” trafiła na rynek Korei Południowej. Zwiększa ona wydolność płuc i wpływa odprężająco na struny głosowe. Po 30 minutach żucia nasz głos stanie się opanowany. Można sobie też pośpiewać, lecz sądzę, że biznesmeni wykorzystają mocny ton wypowiadanych słów raczej przy negocjacjach a nie w barze karaoke :>
Będę zbierał takie nowinki tworząc śniadanie przyszłości :> Ciekawe ile się tego uzbiera :>
Ja chce takie gumy! W sam raz przed pływaniem (lub w trakcie), kiedy chce się nurkować… skoro zwiększa wydolność płuc to pozwala efektywniej wciągnąć duże ilości powietrze do płuc i efektywniej wypuszczać dwutlenek węgla.
Co do śniadania to dodaj jeszcze tam syropek, którego często popijają studenci (nie pamiętam jaki to syrop, ale ponoć kilkakrotnie zwiększa efektywność pracy mózgu).
Chodzi Ci o środek psychoaktywny zwany efedryną, który jest składnikiem syropu na kaszel “Tussipect” :> Działa podobnie do amfetaminy :> czasami jednak ma pewne skutki uboczne ;)
Teloch, czy ten syropek jest na receptę czy nie? Kichać na skutki uboczne, kto nie ryzykuje, ten nie żyje :P Kiedy tak guma ma zamiar dostać się do Polski?
Ten syropek jest bez recepty. Dlatego też nie usłyszysz przed egzaminami w akademiku kaszlnięcia :> a jeżeli już to jako żart :P
A nauczyć się można bez ryzyka o swoje zdrowie :>
A guma pewnie nie trafi w najbliższej przyszłości do Polski :/
Mara: Możesz sobie także łyknąć Gripex z chlorkiem pseudoefedryny – działanie podobne, sprawdzone empirycznie (co prawda nie na sobie, ale zawsze ;P). Należy tylko uważać, żeby nie zażyć za dużo, ponieważ mogą wystąpić halucynacje spowodowane przez dekstrometorfan, który jest równieżskładnikiem Gripex’u.