Treningi medytacji czy jogi powoli, ale dość stanowczo stają się modą na spędzanie wolnego czasu. I bardzo dobrze — z badań naukowych wynika, że obie te aktywności sprzyjają sprawności tak fizycznej, jak i poznawczej. Kłopot w tym, że np. wyraźna poprawa zdolności utrzymywania atencji została zaobserwowana po 3 miesięcznym intensywnym treningu medytacji uwagi trwającym 10-12 godzin dziennie. Mało kto może pozwolić sobie, przy normalnym funkcjonowaniu w kapitalizmie, na tego rodzaju urlop...
samoregulacja