Ludzka samoocena rozpatrywana jest tak potocznie jak i w badaniach psychologicznych z reguły na dwóch skrajnych poziomach — niskim i wysokim (czy wręcz depresyjnym i nie depresyjnym). Wyraźny podział doskonale współgra z bardzo charakterystycznymi zachowaniami obu grup. I chociaż społecznie utarło się twierdzenie, że zawsze opłaca się mieć wysoką samoocenę, wyniki badań nie są aż tak jednostronne. Wypadałoby więc zapytać, jaki poziom samooceny jest najzdrowszy? Samoocena jest tworem powstałym...