Dożyliśmy czasów, gdy na dźwięk słowa ‘teczka’ bądź ‘lustracja’ wszyscy mają pełne portki. Politycy ze strachu, dziennikarze z radości, część Polaków z ciekawości a część ze śmiechu. Trudno do tej sprawy podchodzić neutralnie gdyż media i politycy same nakręcają koniunkturę na sensacyjność całego procesu lustracji. Ginie wiarygodność autorytetów moralnych a archiwa, poprzez odpowiednie ich wykorzystanie, stały się sposobem popełnienia politycznych morderstw doskonałych. Ten temat jest...