Politycy znaleźli nową formę komunikacji ze społeczeństwem. Zauważyli, że internetowa brać jest cennym nabytkiem, więc zaczęli głosić swoje złote myśli na blogach. Sprawa sama w sobie jest stara ale ostatnio została odświeżona przez zrobienie sensacji z onetowej strony Marcinkiewicza. W swoim pamiętniku, ów polityk poruszał tak trudne polityczne tematy jak miłość czy czas spędzony na wakacjach... Nie o tej stronie jednak notka. Pewien bardzo nacjonalistyczny członek pewnej bardzo...
Internet