Psychologia, neuropsychologia, mózg

Leczenie depresji

Specyficzny humor, mam nadzieję, że Wam podpasuje ;)

Ludowy sposób walki z depresją.

leczenie depresji

Komiks od Demlanda.

Wywołał uśmiech? ;)

Leczenie depresji
Your subscription could not be saved. Please try again.
Pomyślnie zapisano adres! Sprawdź swoją skrzynkę!

Ostatnie artykuły

Czy sztuczna inteligencja trenowana w ludzkim mózgu dalej jest sztuczna?

Wydawać by się mogło, że nowe wersje GPT pojawiają się praktycznie co tydzień. Każde wydanie tego behemota wiąże się jednak z ogromnymi kosztami, które możemy ograniczyć poprzez uruchomienie AI wewnątrz małych ludzkich mózgów. To nowe podejście może faktycznie zadziałać, jeśli tylko będziemy przygotowani na ewentualne etyczne problemy z tym związane.

Mniejsza o covid, noś maskę, żeby podkreślić swoje piękno!

Maseczki pojawiły się w naszym Europejskim życiu niczym Elon Musk w Twitterze — obiecały pomóc, wprowadziły niebagatelny zamęt, wszędzie się walały, i podniosły nie jedną brew zdziwienia. Niektórzy badacze twierdzą jednak, że maska może uczynić nas pięknymi, jeśli nie zostaniemy po drodze naznaczeni jej ponurą klątwą…

Hipnozą w jelita

Zespół jelita drażliwego to przypadłość nie tylko przewlekła, dość nieprzyjemna, lecz także występująca dość często, bo nawet u około 11.2% ludzi na całym świecie. Choroba ta, zwana też IBS (z ang. Irritable Bowel Syndrome), charakteryzuje się nawracającymi zaburzeniami jelit i ciągle niewyjaśnioną przyczyną. Jak to z jelitami bywa, ulgę może przynieść specjalna dieta, lecz coraz częściej wśród środków leczniczych wymienia się hipnoterapię. Jak skuteczna może być taka terapia i na czym ona polega?

4 Comments

  1. Joanna

    Intuicja całkiem dobra, czasem najlepsze jest poznać i zrozumieć swoją depresję, niż walczyć jak w wrogiem :)

    Reply
  2. ania

    a ja nie jestem przekonana, że celem jest “zaprzyjaźnienie się” z depresją. Myślę, że większość osób cierpiących z tego powodu (zwłaszcza przez dłuższy czas) przyjaźni się już z własną depresją dość mocno i trudno im się rozstać ze smutkiem, który uważają za nieodłączną część swojej osobowości. Prawdą jest jednak, że podobnie jak w przypadku każdej innej przewlekłej choroby warto swojego “współlokatora” dobrze poznać. Mając świadomość tego co zwiększa ryzyko nasilenia się objawów, lub jakie są pierwsze sygnały nawrotu choroby mamy możliwość zastosowania środków wczesnego reagowania ;) Nie piszę tego jako terapeuta, ale jako osoba od kilkunastu lat zmagająca się z problemem nawracającej depresji.

    Reply
  3. mrówka

    Zaprzyjaźnić się z depresją? Stawiam, że to najzwyklejsza w świecie ironia. Myślę (zgodnie z tym co pisze ania), że nie tyle jest im ciężko rozstać się ze smutkiem, ale rozstać się ze swoją linią obrony na wszystko – jest mi źle, jest mi smutno, no tak przecież mam depresję i nie zawaham się jej użyć! Niestety nie umiem wyciągnąć innych wniosków patrząc na co niektóre przypadki…

    Reply
  4. Anna

    Z perspektywy systemowca – wypisz wymaluj próba terapeutycznego zastosowania eksternalizacji. Tylko klient chyba jeszcze nie do końca gotowy na zmiany ;-)

    Reply

Submit a Comment

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Pin It on Pinterest