Prócz pisarzy i dziennikarzy osobami, które często zajmują się tworzeniem tekstu są studenci. To oni produkują niezliczoną ilość esejów czy prac pisemnych na zadane tematy. Nie mówiąc już o pracach magisterskich. I tutaj dość irytującą sprawą może być blokada pisarska. Rebecca S. Elliott i James Elliott zjawiają się z ratunkiem przedstawiając poradę w formie problemu i jego rozwiązania.
1. Problem: Pisaniu towarzyszy Ci poczucie zażenowania i nieśmiałości. Myślisz sobie “Dlaczego ktoś chciałby przeczytać to co chcę napisać?”.
Rozwiązanie: Udawaj, że piszesz list do Twojego przyjaciela. Opisz, tak jakbyś przedstawiał historię, co udało Ci się odkryć w badaniu.
2. Problem: Zdajesz sobie sprawę, że nie masz odpowiedniej ilości danych, informacji, potrzebnych do dalszego pisania i latasz w kółko między mieszkaniem a biblioteką.
Rozwiązanie: Pisz, mimo, że nie znasz wszystkich faktów. Notuj które części tekstu wymagają poprawy tak, by za jednym zamachem uzupełnić wszystkie brakujące dane. W artykule możesz to oznaczać np. w ten sposób: “Tygrys bengalski waży xx kg”.
3. Problem: Próbujesz pisać gdy jesteś wyczerpany.
Rozwiązanie: Weź drzemkę. Nie ma nic trudniejszego gdy Ty chcesz pisać a Twój mózg chce spać. Nie odkładaj niczego na ostatnią chwilę — wtedy będziesz miał czas, żeby korzystać z przerw w pracy.
4. Problem: Nudzi Cię ten projekt bo pracujesz nad nim zbyt długo.
Rozwiązanie: Sprawa wygląda podobnie do ulubionego dania, które jedzone piąty dzień z rzędu zbrzydnie każdemu. Zostaw nudzący projekt na dzień, dwa — gdy wrócisz do pracy temat wyda się o niebo bardziej ciekawy. Jeśli nie masz czasu na tak długie przerwy pomóc może nawet spacer czy krótka wycieczka rowerowa.
5. Problem: Nudzi Cię ten projekt, ponieważ nie jest i nie był on nigdy interesujący.
Rozwiązanie: Każdy z nas musiał pracować nad tematyką, którą niekoniecznie określamy mianem ciekawej. Pobaw się jednak z sobą i spróbuj wyobrazić sobie ten materiał jako rzecz ważną, pisaną dla dyrektora, prezydenta. W ten sposób musisz dobrze odwalić tę robotę, ponieważ zależy od Ciebie los bardzo dużej ilości osób!
6. Problem: Próbujesz stworzyć idealny pierwszy szkic pracy.
Rozwiązanie: Szkic to nie miejsce na dobrze postawione przecinki. To miejsce na słowa, pomysły, idee — możesz tutaj narobić prawdziwego bałaganu, tylko pisz. Później przyjdzie czas na sprzątanie.
7. Problem: Nie wiesz jak napisać pewną część pracy czy jak wytłumaczyć jakąś ideę.
Rozwiązanie: Nie pozwól, żeby ta problematyczna sekcja tekstu Cię spowolniła. Pisz dalej. Przeskocz ją i wróć, gdy rozwiązanie przyjdzie Ci do głowy. Nie musisz pisać artykułu od początku do końca.
8. Problem: Niemiły głos w Twojej głowie wypowiada docinki w stylu “to ostatnie zdanie było wyjątkowo głupie. Masz jeszcze jakieś idiotyczne pomysły?” czy “Twoi koledzy wyśmieją Cię jak przeczytasz to na zajęciach”. Czujesz się głupio i dajesz za wygraną.
Rozwiązanie: Krytyka w postaci tego typu docinków to element wielu kreatywnych projektów. Każdy z nas czasami obawia się, że nie wykona dobrze zadania. Grunt to jednak nie odpuszczać — jeśli słyszysz docinki to z odwagą przeciwstaw się krytykowi głośnym “cichosza!”. Odwaga jest bardzo ważna przy tworzeniu, ponieważ kreujesz coś, opisujesz swoje własne pomysły, własne spojrzenie na temat.
W kolejnej części zajmiemy się radami dla pisarzy – czyli ogólnych technikach łamania bariery, które przydadzą się każdemu. A te rady jak przypadły Wam do gustu? Czy spotkaliście się z którymś problemem w swojej studenckiej karierze?
Eight ways to help students beat writer’s block. Curriculum Review, 01472453, Jan1999, Tom 38, Wydanie 5
Kącik porad pisarskich:
dla mnie motywujące jest samo czytanie tych rad – najbardziej do mnie trafiła – podzielić prace na kawałki (chyba z rad dla pisarzy) – bo mam tendencje do odwlekania w nieskończoność rozpoczęcie, pod pretekstem, że praca będzie spora, dziś nie mam tyle czasu, nie wiem jeszcze wszystkiego etc.
no i czekam na tutorial “jak opracować i napisać pracę magisterską w tydzień ” :P
mam podobną nadzieję co do pracy magisterskiej ;P hehe
It was dark when I woke. This is a ray of suhsinne.
O kurczę, fajne, bardzo pozytywne rady. Mam nadzieję zastosować je w kilku najbliższych projektach, bo trochę zaległości się już nazbierało. No ale “pisz dalej” i do przodu ;)