Psychologia, neuropsychologia, mózg

Iluzja #6

Kolejna ciekawa iluzja ;) Wierzcie lub nie, ale okręgi nie są spiralą.

złudzenia optyczne - niespiralne cylindryczne ksztalty

źródło
Cynk od wiernej czytelniczki Kasi. Wielkie dzięki!

Your subscription could not be saved. Please try again.
Pomyślnie zapisano adres! Sprawdź swoją skrzynkę!

Ostatnie artykuły

Czy tatuaż się opłaca?

Według ankiety przeprowadzonej w USA, 29% właścicieli tatuaży było zdania, że ów grafika sprawia, że czują się buntownikami. Jak jednak tatuaż wpływa na to, jak inni nas postrzegają?

10 Comments

  1. Paweł Kosiński

    Wierzę, że okręgi się nie “spiralą”, bo widzę, że się nie “spiralą”.
    Jeśli nie widzę spirali tylko oddzielne okręgi, to coś ze mną nie tak?

    Reply
  2. Jędrzej

    Hm, w sumie ciekawa sprawa, jeśli nawet Ci się nie wydaje, że zbliżają się one w swoją stronę… iluzje z reguły są dość uniwersalną sprawą ;)

    Reply
  3. Paweł Kosiński

    Patrzę, patrzę i nic. Co najwyżej oczy zaczynają mnie trochę piec…

    Reply
  4. harp

    Paweł – masz jakąś wadę wzroku? Może astygmatyzm, etc?

    Reply
  5. Paweł Kosiński

    @harp – 7 kwietnia byłem na kwalifikacji wojskowej na której badano mi wzrok i nic takiego u mnie nie stwierdzono. Niecałe trzy lata temu byłem u okulisty (musiałem pójść jeśli chciałem iść do technikum informatycznego) i także żadnej wady wzroku u mnie nie stwierdził.

    Reply
  6. edek

    Generalnie w postrzeganiu nie ma odchyłów.
    Po prostu ludzie piszą co innego niż czują i myślą. A to jest spowodowane chęcią bycia ORYGINALNYM i zwrócenia w ten sposób na siebie uwagi.
    To nie groźna , ale jednak choroba zakompleksienia

    Reply
  7. Marek

    No przecież tu ewidentnie widać, że to są coraz mniejsze okręgi a nie spirala. Jak ktoś widzi spirale to współczuje :D Z tego co czytałem nie tylko ja widzę okręgi a nie spiralę.

    edek założył najprostsze rozwiązanie czyli jak ktoś widzi inaczej to chce być oryginalny. Ludzie sobie często tak tłumaczą czegoś co nie mogą pojąć. Bo jak ktoś może widzieć co innego niż ja. Napewno cygani :P

    Reply
  8. Zbyszek

    Nie ma co współczuć tylko się podrapać po głowie.
    Kto jak patrzy, zależy jego przyzwyczajeń. Sa ludzie, co postrzegają rzeczy centralnie, koncentrując soczewki wzroku jedynie na przedmiocie, na wprost a sa tacy co zwracają uwagę na peryferie obraz, rejestrując świadomie nieistotne dla innych szczegóły. Upraszczanie jakie wtedy zachodzą i deformowanie widzianych form to super sprawa w pracy twórczej, wręcz jest kicha i beztalencie bez tej zdolności.

    Reply
  9. gnom

    a ja sobie myślę, że najfajniej widzieć i tak i tak. w zależności od ochoty.
    trochę uśmiechu,to chyba zabawa…?

    Reply

Submit a Comment

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Pin It on Pinterest