Psychologia, neuropsychologia, mózg

Osobowość poduszki

jak śpimy? Profesor Chris Idzikowski z Edynburskiego Centrum Badań Snu przeanalizował pozycje jakie badani przyjmowali nieświadomie podczas snu. Wyniki pokazały pewną zbieżność między układem ciała a kilkoma cechami osobowości. Przytoczę część artykułu o tej zależności autorstwa Anny Błońskiej.

Na jawie wszyscy jesteśmy świadomi języka naszego ciała, ale po raz pierwszy byliśmy w stanie wykazać, co mówi o nas pozycja przyjmowana nieświadomie. Co ciekawe, tworzony na tej podstawie profil jest zupełnie inny, niż się spodziewaliśmy.

A oto 6 przeanalizowanych przez Idzikowskiego pozycji:

1. Płód: osoby, które tak śpią, na zewnątrz wydają się twarde, ale mają tzw. wielkie (gołębie) serce. Przy pierwszym spotkaniu mogą być aroganckie, ale to skutek nieśmiałości, a nie nadzwyczajnej pewności siebie. Potem dość szybko potrafią się zrelaksować. To najczęściej przyjmowana przez śpiących pozycja. Odnotowano ją u 41% wybranych do badań osób. Układało się tak dwa razy więcej kobiet niż mężczyzn.

2. Kłoda (mumia): obserwowana u 15% drzemiących wolontariuszy. Człowiek leży wtedy na boku z wyciągniętymi wzdłuż ciała rękoma. Są to osoby towarzyskie, wyluzowane, które zazwyczaj ufają obcym. Łatwowierność nie zawsze wychodzi im, niestety, na dobre…

3. Desperat (13% przypadków) również śpi na boku, ale wyciąga do przodu ręce, co nam przywodzi na myśl otwartą naturę. W rzeczywistości może być jednak podejrzliwy i cyniczny. Potrzebuje czasu, by podjąć decyzję, a gdy już to zrobi, trudno go przekonać do zmiany zdania.

4. Ś»ołnierze (8%) leżą na wznak z rękoma przyciśniętymi do tułowia. Są to spokojni i zdystansowani ludzie, którzy unikają głośnych dyskusji. Mają duże wymagania zarówno wobec siebie, jak i innych.

5. Spadochroniarz (7%) śpi na brzuchu z przekrzywioną na bok głową, obejmując rękoma poduszkę. Opisuje się go jako towarzyską i zuchwałą osobę, która miewa przykre usposobienie i nie przyjmuje słów krytyki.

6. Rozgwiazda (5%) leży na plecach, obejmując ramionami poduszkę. Są to ludzie godni zaufania i dobrzy słuchacze. Nie lubią znajdować się w centrum uwagi.

Pozostali badani (5%) sypiali w różnych pozycjach.

źródło

Szczerze mówiąc przypomina mi to trochę horoskopy. Innymi słowy, traktuję te informacje z rezerwą – aczkolwiek coś w nich może być :>

A jak Ty się układasz do snu?

Your subscription could not be saved. Please try again.
Pomyślnie zapisano adres! Sprawdź swoją skrzynkę!

Ostatnie artykuły

Czy sztuczna inteligencja trenowana w ludzkim mózgu dalej jest sztuczna?

Wydawać by się mogło, że nowe wersje GPT pojawiają się praktycznie co tydzień. Każde wydanie tego behemota wiąże się jednak z ogromnymi kosztami, które możemy ograniczyć poprzez uruchomienie AI wewnątrz małych ludzkich mózgów. To nowe podejście może faktycznie zadziałać, jeśli tylko będziemy przygotowani na ewentualne etyczne problemy z tym związane.

Mniejsza o covid, noś maskę, żeby podkreślić swoje piękno!

Maseczki pojawiły się w naszym Europejskim życiu niczym Elon Musk w Twitterze — obiecały pomóc, wprowadziły niebagatelny zamęt, wszędzie się walały, i podniosły nie jedną brew zdziwienia. Niektórzy badacze twierdzą jednak, że maska może uczynić nas pięknymi, jeśli nie zostaniemy po drodze naznaczeni jej ponurą klątwą…

Hipnozą w jelita

Zespół jelita drażliwego to przypadłość nie tylko przewlekła, dość nieprzyjemna, lecz także występująca dość często, bo nawet u około 11.2% ludzi na całym świecie. Choroba ta, zwana też IBS (z ang. Irritable Bowel Syndrome), charakteryzuje się nawracającymi zaburzeniami jelit i ciągle niewyjaśnioną przyczyną. Jak to z jelitami bywa, ulgę może przynieść specjalna dieta, lecz coraz częściej wśród środków leczniczych wymienia się hipnoterapię. Jak skuteczna może być taka terapia i na czym ona polega?

12 Comments

  1. Ithilloth

    o, to ja jestem połączeniem płodu z desperatem i spadochroniarzem. hmmm… płód zdesperowany spadochroniarz? ^^; wredne połączenie, pasuje do mnie [zwłaszcza ostatnio ^^] aczkolwiek zazwyczaj przez pół nocy przewracam się z boku na bok, tak że nie wiem w jakiej ostatecznie pozycji zasnęłam. ciekawe ;> pozdrawiam.

    Reply
  2. Equa

    Najczęstszą pozycją jaką przyjmuję zaraz przed snem/śpiąc jest “Spadochroniarz”. Zaraz za nią znajduje się “Desperat” (ale to najczęściej jak chce się odciąć od świata i po prostu zasnąć).
    Co do samego badania, to jest w tym na pewno sporo prawdy, ale jednak nie badałbym osobowości osoby po tym jak się układa przy śnie, a raczej jej stosunek do otoczenia. Osoba, która czuje się bezpieczna w danym miejscu nie ma problemu z zaśnięciem na brzuchu bądź w pozycji “Rozgwiazda”, a pozycja “Płód” jest spotykana najczęściej u osób, które zostały skrzywdzone lub się tego lękają gdyż jest to jedna z odpowiedzi organizmu na bodźce zewnętrzne. Podstawą z Przysposobienia Obronnego jest to, że człowiek, jeżeli tylko może to sam układa się w pozycji najlepszej w danej sytuacji.
    Trochę chaotyczny komentarz, ale może ktoś to zrozumie…

    Reply
  3. Teloch

    Też myślę, że osoba czująca się bezpiecznie w miejscu spania, a niekoniecznie mająca taką cechę osobowości, nie boi się zasypiać z brzuchem na wierzchu (tudzież, jakby to powiedział socjobiolog, z odsłoniętymi genitaliami :>). Ale i tutaj przecież są znaczące wyjątki – jak Ty czy ja – bo również lubię spać na spadochroniarza czy desperata a raczej nie spodziewam się nocnego ataku :> Dlatego jestem ciekaw jak duża była ta grupa badanych i jak bardzo tendencyjnie byli sprawdzani :P

    Reply
  4. malotka

    ja też raczej spadochroniarz :D
    p.s. grałam na blizzardowski serwerze dopuki miałam miesiąc za darmo ;) już nie gram :D

    Reply
  5. Hoko

    To ja jestem wybitnie wojskowy, bo albo zołnierz albo spadochroniarz… :) Ale takie badania bywają z reguły cokolwiek naciągane – niektórzy mogą np. przybierac daną pozycję ze wzgledu na jakieś niedomagania fizjologiczne etc.

    Reply
  6. Mara

    Equa dobrze wiedzieć że zostałam skrzywdzona :D Zawsze śpię jak płód. Jestem wyjątkowa :P

    Reply
  7. Equa

    Mara, nie to dokładnie miałem na myśli. Płód według wielu innych badań to jedna z najlepszych ludzkich pozycji “obronnych”. Wtedy człowiek jest narażony na najmniejsze obrażenia.
    No, ale kto wie. Może i zostałaś skrzywdzona, a nawet nie zdałaś sobie z tego sprawy :D

    Reply
  8. Mara

    Masz na myśli fakt, że w 3 gim. dostałam depresji z której leczę się do dziś? :P

    Reply
  9. pe

    płód albo sapdochroniarz. :-p
    etam. tak mi się lepiej główcia układa, a nie żadne psycholgizmy :p

    Reply
  10. itanka

    na boku z rekoma pod głową, lub na plecach z rękami na brzuchu lub pod szyją. Z innych raczej rzadko korzystam;P Ale kumpel, “spadochroniarz” wykazuje cechy powyżej wymienione;)

    Na brzuchu dobrze mi się zasypia, ale potem budze sie i zmieniam pozycję… raczej szybko się budzę (max.30min to trwa).

    Reply
  11. Teloch

    Na plecach czasami zasypiam z rękoma pod głową – tylko, że później się budzę i mam ręce sparaliżowane… :> ale śpi się wyśmienicie :P

    Reply
  12. MuKuL

    Hm generalnie śpię na spadochroniarza, ale na takiego któremu się nie otworzył spadochron i spadł twardo na ziemie – czyli brzuchem do łóżka, głowa w bok (bo muszę jakoś oddychać), a ręce i nogi rozwalam na wszystkie strony świata. A budzę się zawsze w innej pozycji, czasem nawet na dywanie x]

    Reply

Submit a Comment

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Pin It on Pinterest